|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yuki
Gość
|
Wysłany: Pon 10:57, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Crystal niepotrzebnie martwila sie o Yuki. Byla ona jak doskonaly mechanizm. Zerwala sie do biegu, wyrzucajac daleko przed siebie lapy, by biec szybciej. Zaraz dorownala kroku parce wilkow, jak waz mknac miedzy ich lapami w przod. Nawet ich wyprzedzila - ona tez byla ciekawa Kamiennego Kregu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:51, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wadera odwróciła na chwilę łeb do tyłu. Chciała zobaczyć czy Aleitha z nimi idzie, czy też gdzieś się zgubiła. Jakoś mało się odzywała... Ostatnio powiedziała coś chyba w tej jaskini, albo jeszcze wcześniej. No ale trudno - jak nic nie chciała mówić, to nie będzie jej zmuszać.
Teraz wszyscy już prawie byli w kolejnym lesie. Przypominał on nieco ten, który był na początku - z lewej strony góry, a z prawej drzewa. Było tu jednak wiele bocznych dróżek, więc aby dobrze trafić, trzeba było dokładnie przysłuchać się dźwiękom. Kamienny Krąg powinien być koło wodospadu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elvan
Gość
|
Wysłany: Czw 13:44, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Basior zaczął rozglądać po całym lesie. Nagle stanął. Miał zamiar już zapytać czy to dobra droga jednak po zobaczeniu dróżek oraz szumu wodospadu skapnął się, że ten las jest może podobny ale nie taki sam. Wilk ponownie zaczął powoli iść za waderami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuki
Gość
|
Wysłany: Pią 11:56, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Yuki szybkim chodem podazala za Crystal. Piora u jej ucha falowaly z kazdym ruchem wiatru, biale oczy lustrowaly bacznie tereny naokolo. Mloda oblizala kly, powoli kierujac sie w strone wodospadu. Instynkt ja prowadzil.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:14, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Połóżcie swoje flakoniki gdzieś na widoku! - powiedziała tajemniczo się uśmiechając. Dobrą drogę mogły wskazać im właśnie te małe 'opakowania'. Gdy zbliżą się do Kamiennego Kręgu, powinny zacząć świecić...
Cała trójka posłusznie wyjęła flakoniki na wierzch. Z początku zaczęły lekko mrugać, a z każdym krokiem, ich światło stawało się coraz bardziej intensywne. W pewnej chwili rozbłysły naprawdę mocno. A co było w tym najdziwniejsze? Że ten blask wydobył się z nich w ślepej uliczce. Z prawej strony znajdował się wodospad, z lewej las, a przed nimi stała ogromna góra. Wystarczył nawet najmniejszy ruch, a flakoniki świeciły coraz bardziej. Czyli Kamienny Krąg powinien być gdzieś tu!
Proszę was, aby na razie nie szukać wejścia do Kamiennego Kręgu, gdyż mam ciekawy pomysł, do którego wykorzystam Yuki :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuki
Gość
|
Wysłany: Pią 20:21, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ah, i oh, i centralnie.
Yuki zerknela na swoj zielony, swiecacy flakonik. Strzepnela uchem i oblizala sie, z przyzwyczajenia. Jej flakonik byl na widoku - caly czas na jej piersi przy kluczyku czasoprzestrzennym na zlotym lancuszku. Zerknela bialymi slepiami na Crystal, jej piora zachwialy sie lekko. Kamienny Krag jest blisko - czula to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:32, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy starsze wilki próbowały jakoś znaleźć wejście do Kamiennego Kręgu, Yuki postanowiła sobie chwilę odpocząć. Oparła się więc o kamienną ścianę. Przez przypadek plecami (czy jak tam się nazywają plecy wilka ;p) nacisnęła niewielki przycisk w takim samym kształcie w jakim był jej flakonik. Wtedy przez kilka sekund, można było usłyszeć jakieś ciche szuranie. Zaraz jednak odsłoniło się wejście do jaskini...
Crystal weszła do środka. Rozejrzała się dookoła. Był tylko jeden korytarz, a na podłodze były narysowane niewielkie kółka.
- Stańcie ta tych polach. - nakazała, wskazując na owe kółeczka. Dobrze wiedziała co robi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuki
Gość
|
Wysłany: Pią 21:30, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Yuki odwrocila sie gwaltownie i weszla do jaskini, rozgladajac sie dookola. Poslusznie stanela na jednym z pol, chociaz niezbyt odpowiadalo jej wypelnianie czyichs polecen - jak to zwykle u niej bylo. Ale, co robic? W koncu, misja, to misja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:16, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Yuki, ile razy mam ci wałkować, że to jest wyprawa, a nie misja?! ^^
Wadera na chwilkę usiadła. I tak nic się nie zacznie, jeśli wszyscy nie staną na tamte pola, więc bez sensu byłoby stać, gdy można przez chwilę odpocząć. Popatrzyła tylko na ścianę. Były na niej jakieś drobne, starodawne zapiski. No i niestety, znowu były zapisane tymi 'chińskimi znaczkami'.
Jeśli chodzi o Kamienny Krąg, to samo to miejsce jeszcze nim nie było. Nazwano tak jedną, szczególną komnatę, do której zaraz cała czwórka powinna trafić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elvan
Gość
|
Wysłany: Sob 16:30, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Elvan zaciekawiony wciąż patrzał się na ''chińskie znaczki''. Ponownie próbował je odczytać lecz nie umiał. Nie wiedział co one znaczą. Szedł powoli za trzema waderami. Chociaż jedna z nich bardzo mało się odzywała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:46, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Po jakimś czasie także Elvan i Aleitha stanęli na wyznaczonych polach. W pewnej chwili cała trójka otoczyła się błyszczącą mgłą. Zaraz potem znikli. Crystal zaś pobiegła pewnym korytarzem...
Nagle Cryśka znalazła się w ogromnej komnacie. To był właśnie Kamienny Krąg! Dookoła znajdowały się ogromne kamienie, a na środku stała duża 'miska' bez dna.
Po chwili, obok wadery pojawili się pozostali...
- Jak wrażenia? - zapytała. Musiało być to niezwykłym wydarzeniem... Sama chętnie spróbowałaby się teleportować w różne miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuki
Gość
|
Wysłany: Pon 13:06, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Yuki nie byla zdziwiona ta sytuacja - magia jej towarzyszyla od dziecka. Gdy w koncu ujrzala na wlasne oczy Kamienny Krag, zaczela sie rozgladac dookola, chlonac z lapczywoscia kazdy szczegol tego miejsca. - A wiec tak to wyglada.. - rzekla do siebie, machajac ogonem na boki falistymi ruchami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:31, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nagle przed wilkami coś zajaśniało. Pojawiła się błyszcząca mgła, z której wyłoniła się jakaś postać. Kształtem przypominała wilka. Była to dorosła wadera o jednolitym kolorze futra. Na jej grzbiecie znajdowało się jedno duże skrzydło. Cała zaś była po prostu duchem, zjawą... czymś takim. Po chwili na środku Kamiennego Kręgu pojawiła się jeszcze złota waga, tylko że z trzema szalami.
- Połóżcie flakoniki na tych szalach. Ten który okaże się najcięższy, zawiera w sobie magiczny pył. Resztę już chyba wiecie, skoro przyszliście tutaj z tak daleka. - powiedziała [zjawa] przyglądając się wędrowcom.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crystal dnia Pon 17:31, 18 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuki
Gość
|
Wysłany: Wto 18:53, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Demon zmarszczyl nos. A potwory, zadania, pytania? Takie cos za nic. W jej swiecie istnialo cos za cos, zawsze. Ale mimo to z szacunkiem dla magicznej wilczycy wziela w pysk swoj flakonik i podbiegla do zlotej wagi, kladac go na jednym z miejsc i cofajac sie kilka krokow w tyl.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:35, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jakby co - dla każdego z was rzucałam kostką. Temu komu wypadła największa liczba oczek, dostał skrzydła. Więc, żeby nie było...
Jakby co, to było tak:
Aleitha - trzy oczka
Elvan - cztery oczka
Yuki - pięć oczek
Po chwili także Elvan i Aleitha położyli na szalach swoje flakoniki. Nagle waga zaczęła się chwiać. Zaraz jednak się uspokoiła - jedynie szale ciągle drgały. Po kilku minutach, najniżej spadła szala z flakonikiem Yuki. Wtedy wysypał się z niego magiczny pył, który zaczął lecieć w kierunku małego demona. Ona zaś uniosła się do góry. Przez chwilę naprawdę mocno się świeciła, w taki sposób, że nie było jej nawet widać. Dopiero po jakimś czasie opadła na ziemię, tyle że teraz z parką białych skrzydeł....
Crystal uważnie przyglądała się wszystkiemu. Gdy mała wadera opadła na ziemię, dopiero wtedy się do niej przybliżyła. Jej wzrok głównie przykuły skrzydła. Ona nawet chciałaby umieć latać, ale fakt, że potrzebne są do tego skrzydła, trochę ją zniechęcał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|