Forum www.wilki1412.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Test Mii na Szamana
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wilki1412.fora.pl Strona Główna -> Plac Lodwej Róży
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 13:41, 25 Kwi 2011    Temat postu: Test Mii na Szamana

Choć była zmęczona, ponieważ niedawno tu przybyła i nie miała chwili na odpoczynek, chciała sprawdzić czy uda jej się zdać. Więc usiadła sobie i czekała na egzaminatora, bądź egzaminatorkę. Niby odziedziczyła coś tam po matce i po ojcu, a do tego ojciec ją uczył gdy matka zmarła. Ale kto wie, czy uda jej się zdać. Może przecież okazać się ,że Mia tylko myślała, że umie a tak na prawdę , nie umie...Ech! Potrząsnęła łbem , żeby odgonić takie złe myśli. Jej pluszak Milky, oczywiście zawsze musiał z nią być i dlatego siedział sobie przed Mią. Czy była zdenerwowana? Owszem, ale chyba jak każdy wilk, w takiej sytuacji...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 13:43, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 13:47, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Crystal powoli zaczęła wchodzić na Plac Lodowej Róży.
- Dziwne miejsce... - pomyślała, patrząc na oszronione kwiaty. Zaraz jednak podeszła do swojej ,,uczennicy":
- Zdajesz na szamana, prawda? - spytała, owijając się ogonem. Nie lubiła takiej pogody...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 13:58, 25 Kwi 2011    Temat postu:

No i jest! Uff...Całe szczęście. Spojrzała na waderę z uśmiechem na pyszczku.
- Zgadza się. Jestem, Mia.
Do końca nie wiedziała ,czemu się od razu przedstawiła , ale to chyba juz leży w naturze fioletowej...Teraz cała uwaga Mii, była skupiona na żółtej waderze. Egzaminatorka wydawała się być, miła. Ale to bardzo dobrze! Przecież , Mia za nic nie chciałaby jakiejś wrednej...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 13:59, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:02, 25 Kwi 2011    Temat postu:

- Na początek proste pytanie - co wiesz na temat tej rangi? - spytała, spoglądając w niebo Tego jeszcze nie grali, żeby o tej porze roku padał śnieg... Najwidoczniej taki był już urok tego miejsca. Niestety...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 14:15, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Przez chwilkę się zamyśliła, lecz zaraz wróciła do rzeczywistości.
- Szaman...Duchowa podpora watahy, wilk znający się na magii, rozmawiający z duchami. Szamani cechują się mądrością i zazwyczaj chodzą swoimi drogami. Szaman nie włada magią rozumianą jako zaklęcia. Jest to medium, może tworzyć amulety i wróżyć, oraz temu podobne rzeczy.
Odpowiedziała i czekała na dalsze pytania. Rzeczywiście pogoda jest tu dziwna, ale cóż poradzić. Mii jednak nie przeszkadzało to ,że że pada śnieg. Bardzo lubi zimę, ale nie ma jak ukochane lato...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 14:18, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:56, 25 Kwi 2011    Temat postu:

- Dobrze. Teraz powiedz mi dlaczego wybrałaś akurat tą watahę i tą rangę? - zapytała. Jak na razie odpowiedź Mii, bardzo jej się spodobała. Rozbudowana i oryginalna... oby tak dalej!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 19:16, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Chyba jej się spodobała, ta odpowiedź! Uff! Mii trochę, ulżyło i już nie czuła się strasznie zdenerwowana.. Lecz, to uczucie nadal jest.
- Myślę, że to z powodu natury tej watahy. Nie pasowałabym na przykład do watahy wiatru, ponieważ nie jestem szalona i nie patrzę na świat cały czas optymistycznie. Ale z kolei też nie jestem zła i nie lubię walczyć. Po prostu jestem spokojną waderą i przekonania ,że w tej watasze jest moje miejsce.
Odpowiedziała spokojnie i zaraz znów zaczęła mówić. Oby jej mądrość nie poszła na marne...Ale przecież, nic się nie stanie jak nie zda. Spróbuje jeszcze kiedyś, prawda?
- Moi rodzice byli szamanami i po nich odziedziczyłam szamańskie moce. Jeszcze, gdy zmarła moja matka, ojciec uczył mnie. Chce się sprawdzić w tej randze i przekonać się , czy jestem tak, dobra jak moi rodzice.
Odpowiedziała i westchnęła. Oj, tak...Taka, cała prawda.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 19:17, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:20, 25 Kwi 2011    Temat postu:

- Weźmy teraz przykład z życia ludzi. Jak zapewne wiesz, szamanie powinni znać znaczenie snów. Powiedz co najczęściej oznacza szkoła? - spytała, było to trudne pytanie, ale ostatnio miała zamiar przeprowadzać coraz to trudniejsze testy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 19:28, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Oczywiście, znała odpowiedź na to pytanie. W końcu coś po tych rodzicach ma, nie?
- Przyjemna starość, kłótnia z rodziną lub przyjaciółmi. Oczywiście, są też inne definicje do tego snu...Lecz ja wybrałam ,tą najpopularniejszą.
Poprawiła chustkę, na szyi i Milky'ego. Bo by upadł na twarz i co by było?! Musiałaby z nim jechać do jakiegoś szpitala, czy coś...
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:30, 25 Kwi 2011    Temat postu:

- To też, ale głównie chodziło mi o kartkówkę. - powiedziała, uśmiechając się.
- W jakim celu chcesz głównie wykorzystać swoje szamańskie umiejętności? Jest tego wiele dziedzin: zielarstwo, może przepowiadanie snów...? - zapytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 19:38, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Ona tez się uśmiechnęła.
- Oczywiście , przepowiadanie snów. Zawsze chciałam robić coś związanego ze snami. A w związku z zielarstwem... Jakoś nigdy nie przywiązywałam do tego, aż tak dużego zainteresowania. Ale to nie znaczy ,że się na tym nie znam.
Wyszczerzyła zęby, w uśmiechu. Tak, tak...Ta dziedzina bardzo jej pasowała.
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:45, 25 Kwi 2011    Temat postu:

- Szamanie mają też jakiś związek z magią, ale to już zapewne wiesz. No więc, używałabyś jej raczej z rozwagą czy dla zabawy czy też przyjemności? - spytała. Jakoś pomysły na pytania jej się kończyły. Pierwszy raz przeprowadzała test na szamana i kompletnie nie miała weny...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 19:51, 25 Kwi 2011    Temat postu:

- Oczywiście, że z rozwagą. Żaden szaman , nie powinien wykorzystywać tego daru, dla zabawy, czy tez przyjemności.
Mia coś czuła, że niedługo nadejdzie koniec testu. I żółta wadera odpowie, czy Mia zdała, czy tez musi uczyć się na poprawkę. Chociaż, gdzieś tam głęboko w sercu Mia miała nadzieje ,że zda.
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:56, 25 Kwi 2011    Temat postu:

- Teraz powiedz mi do czego zazwyczaj wykorzystuje się szamanów? - spytała, patrząc w oczy wadery. Miała nadzieję, że doczeka się poprawnej odpowiedzi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 20:07, 25 Kwi 2011    Temat postu:

- Zazwyczaj udzielają ślubów, zostają proszeni o rady. Nie są kimś bardzo ważnym w stadzie, lecz mogą dodać swoje cztery grosze w naradach i innych zebraniach.
Odpowiedziała, lecz przy tym pytaniu troszkę się pogubiła. Chyba nie słuchała, zbytnio swojego ojca, gdy miała z nim lekcje. Lub, po prostu zapomniała, ale nie, jednak nie! To dobra odpowiedź, przynajmniej tak wydawało się Mii....
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wilki1412.fora.pl Strona Główna -> Plac Lodwej Róży Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin