Forum www.wilki1412.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Karta Postaci należąca do ,,co ja paczącej'' Loli

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wilki1412.fora.pl Strona Główna -> Wataha Wiatru
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lola
Gość





PostWysłany: Śro 20:08, 28 Gru 2011    Temat postu: Karta Postaci należąca do ,,co ja paczącej'' Loli

Imię: Lola
Wiek: Dorosła
Wataha: Wiatru
Historia postaci: Kraina Optymizmu - to jej dom. Dokładniej? Grota w rzygające tęczą jednorożce i paczące kotki, pomalowana na słit różowy. Tam Falina i Terrez otrzymali dar od bogini miłości Jessie. Otóż ta kraina słynęła z tego, że można urodzić tylko jeden miot na całe życie. Falina już ten miot zrodziła. Ale chciała mieć więcej dzieci. Gdy tamte dorosły i ,,wyfrunęły'' z rodzinnego gniazdka, ona i Terrez starali się o jeszcze choć jedno dziecko. Udało się i tak narodziła się Lola. Tęczowy bachorek od którego widoku chciało się śmiać. Była bowiem tęczowa, a nikt w krainie nie był tęczowy jak ona,. Gdy tylko zaczęła chodzić i mówić, odkryli w niej więcej optymizmu niż jej cała rodzina razem wzięta. Oraz wielkie poczucie humoru. A jakaż ona była szalona! Biegała po całej krainie, od groty do groty, aby poznać wszystkich mieszkańców. Zabawiała ich swoim humorkiem i kolorkiem. Niedługo później, gdy bawiła się z kumplem Teddym, zauważyli ducha. Ten duch był inny niż reszta. Był kolorowy jak Lola! Był także jednorożcem. Duszek zagadał:
- Witajcie. Muszę was zmartwić. Jedno z was umrze dziś wieczór. Podejrzewamy, że będzie to Lola.
- Dlaczego?! - Lola traciła optymizm... Pierwszy raz w życiu!
- Jesteś drugim miotem swych rodziców. Dopuszczalny jest tylko jeden. Możesz jednak być to ty, Teddy. A dlatego, że nigdy nie słuchałeś się swoich rodziców, i oni poprosili o uśmiercenie cię. Dziwne, ale prawdziwe. Teddy zamarł z przerażenia. pysk Loli był bez wyrazu. Wróciła do groty przybita. Opowiedziała o tym rodzicom. Oni płakali, ale jej nie wyleciała ani jedna kropla...
Teddy był zakochany w Loli, więc przez cały dzień modlił się do Boga Śmierci Oddy'ego by zabrał niego, nie Lolę. Niestety, ale i na szczęście, jego modlitwy zostały wysłuchane. Gdy zmarł z niewiadomych powodów o 19 wieczór jego rodzice tańczyli ze szczęścia.
Lola poszła po Teddy'ego wyjść na dwór. Cieszyła się że nic jej się nie stało, była pewna że jemu także. Weszła do groty. Zastała martwe ciało swego przyjaciela i jego rodziców, który zmarli za to, że świadomie wydali swoje dziecko na śmierć. Wszyscy płakali na pogrzebie całej trójki, ale Lola nie uroniła łzy. Po prostu siedziała i się modliła. Nie potrafiła płakać. Dziwne, ale prawdziwe.
Lola wyrosła na piękną waderę, wciąż uśmiechniętą i szaloną jak za młodu. Przeżyła straszne chwile, ale jednak wyszła na wilki (ludzi). Pożegnała się z rodzicami, rzygającymi jednorożcami na ścianach i z całą Krainą Optymizmu i wyruszyła w drogę. Gdy tak szła z workiem z prowiantem i wszystkimi potrzebnymi drobiazgami zatrzymywała się w wielu krainach. Jedna zapadła jej w pamięć na zawsze. Kraina Pesymizmu była po drugiej stronie 100 kilometrowego jeziora które było długie na 200 km. Lolka ledwie się tam doczłapała. Gdy osuszyła się z w połowie czystej i pięknej wody a w połowie całej w mule i pijawkach zauważyła wiele osób. Wszyscy chodzili ze spuszczonymi łbami, nikt na nikogo nie zwracał uwagi. Byli w ponurych kolorach, same czarne, brązowe czy też szare wilki. U niej były białe kremowe, czasem różowe, a o niej nie można było wspominać. Ostro rzucała się w oczy w tym smutasowym świecie. Rozglądała się zdziwiona, wiele osób podniosło łeb gdy przechodziła, zmierzyło ją wzrokiem i znów opuścili głowy. Najsmutniejszy był pewien wilk który od razu spostrzegł Lolę. Oznajmił jej, że jest burmistrzem Krainy Pesymizmu i że czuje od niej zapach czekolady, tęczy i wielu innych słodyczy. Kazał jej zwiewać, póki nie każe jej ugotować na rosół. Lola za to rzuciła jakiś żarcik, roześmiała się i puściła się biegiem. Biegła szybciej niż kiedykolwiek. Dotarła tu, ma nadzieję że nie spotka pesymistycznych snobów jak tam.
Ekwipunek: MP4, tęczowe żelki z zozoli, 20 t.
Charakter Lola to szalona optymistka z wielkim poczuciem humoru! Nawet złamane serce nie doprowadzi jej do wiecznego smutku, w jakim pogrążają się często inne wilki. Miłość dla niej w ogóle nie jest potrzebna, przyjaciele za to tak. Jest ostro wygadana, jeśli brak jej kumpli mówi sama do siebie. Byle by pogadać! Ooch, jak ona uwielbia poznawać innych! Powód? On jest wypisany jak wół wyżej! WYGADANA! Ooj, wiele osób, nawet jeśli jej nie lubi, nie może się od niej opętać. Trochę wariatka, trochę dobra przyjaciółka... Pociesza innych, podnosi na duchu. Ja bym chciała taką przyjaciółkę. A ty?
Wady: Czasem jest o wiele za bardzo szalona niż powinna, a to nieźle denerwuje wiele spokojniejszych wilków
Coś więcej: ...
Powrót do góry
Saphira
Gość





PostWysłany: Śro 20:13, 28 Gru 2011    Temat postu:

Nie widzę jakiś rażących błędów. Akcept.

Ostatnio zmieniony przez Saphira dnia Śro 20:15, 28 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wilki1412.fora.pl Strona Główna -> Wataha Wiatru Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin