|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carlos
Gość
|
Wysłany: Nie 13:38, 08 Sty 2012 Temat postu: KP Carlosa |
|
|
Imię: Carlos
Wiek: Młode
Wataha: Wiatru
Historia postaci: Carlos urdodził się pewnego jesiennego, deszczowego poranka. Imię nadał mu jego dziadek Alvor, ponieważ ojciec jego był jednym z licznych kochanków matki, a ona nie chciała wychowywać szczenięcia. Alvor otoczył młode ogromną miłością. Opowiadał mu wiele ciekawych rzeczy, nauczył go szacunku do innych. Mówił, że wiara w siebie jest bardzo ważna. (Może właśnie stąd wzięło się pozytywne nastawienie Carlosa do życia.) Staruszek nie zawsze dopilnował ruchliwego szczeniaka. Basiorek często opuszczał rodzinne legowisko, miejscami jego wycieczek zawsze były pobliskie góry. Nie wiadomo dlaczego, lecz góry bardzo go zafascynowały. Na nieszczęście sielanka nie trwała długo. Dziaduś miał już swoje lata, wiedział, że niedługo jego wychowanek będzie musiał się usamodzielnić. Pewnego dnia zaprowadziły samca do bram tej krainy (nie wiadomo skąd wiedział o jej istnieniu), oznajmił podopiecznemu, iż będzie tu żył szczęśliwie. Miejmy nadzieję i wierzmy w to.
Ekwipunek: 20 talarów.
Charakter Może jest tylko szczeniakiem i nie warto mówić na temat jego charakteru. Myślę, że parę słów można wspomnieć, ponieważ charakter Carlos'a raczej się nie zmieni, być może będzie bardziej rozwinięty. Kochający dziadek nauczył go, że wiara i nadzieja to bardzo ważne wartości w życiu. Gdy nastaną ciężkie czasy, samiec będzie wierzył całym sercem w lepsze jutro. Wilki z jego otoczenia myślały, iż w będzie odznaczał się wielkim spokojem, na wzór ogromnie miłującego dziadka. Lecz stało się inaczej, okazał się on bardzo żywiołowy, energiczny. Można stwierdzić, że najpierw mówi, a następnie rozmyśla. Mimo tego jest przygotowany na nie akceptację. Doskonale wie jaki świat jest naprawdę. Stara się być sobą, nie chce być porównywany do innych. Carlos nie boi się pokazywać swoich uczuć. Dziadek jego mawiał '',że jest bardzo niemęski''... nie to nie prawda, basiorek jest po prostu wrażliwy na krzywdę innych. Nigdy nikogo nie ocenia z góry. Dla nowo poznanych osób jest uprzejmy, ale niestety czasami potrafi powiedzieć coś nieodpowiedniego. Bardzo ceni sobie przyjaźń i wierność. Kiedy będzie odchodził z tego świata, chce , aby mógł stwierdzić, że jego życie było pełne optymizmu i przyjaźni.
Wady: Nadpobudliwość
Daimon: Dorastający feniks o imieniu Alice.
Coś więcej:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Clawdeen
Gość
|
Wysłany: Nie 13:39, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Całkiem niezłe KP. Akcept.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|