Test Whissa na MAGA

Whisso · Gość

Whisso wkroczyła na Polanę. Rozejrzał się. Nigdy tu nie był, więc owe miejsce wydawało się ciekawe. Był ciekawy kto przeprowadzi mu test, wiedział, że Alfa Watahy nie ma czasu, więc albo Beta, albo Alfa, Beta,Delta,Omega lub Gamma innej Watahy. Usiadł spokojnie falując ogonem.

Aley · Gość

Szybkim krokiem weszłam na polanę. Wydawało mi się,że jestem spóźniona. Gdy doszłam,mój "uczeń" już był na miejscu.
-Witaj. - powitałam go - Jestem Aley,to ja przeprowadzę ci test na maga. Mam nadzieję,że poradzisz sobie bez problemu ze wszystkimi pytaniami. Na początek,przedstaw się,proszę. - zakończyłam uśmiechem.

Whisso · Gość

-Jestem Whisso, witam Cię Aley-powitał się promiennie. Czuł ziemię pod nogami, ależ to miłe uczucie. Wcześniej bowiem był duchem, ale zapomniał już o swej złej przeszłości, najważniejsze jest to co dzieję się teraz. Patrzył w oczy wadery czekając na pytania, na które był przygotowany.

Aley · Gość

-To może na początek takie proste pytanie.. Dlaczego właśnie mag? Dlaczego uważasz,że się do tego nadajesz? - usiadłam na przeciwko wilka i spojrzałam na niego. Wydawał się pewny siebie. Zaczęłam falować ogonem,to pomagało mi się skupić.

Whisso · Gość

-Byłem duchem, chcę zacząć życie od nowa, ale za bardzo przywiązałem się do mych magicznych mocy, więc i teraz chciałbym je mieć. A do tego według mnie mag powinien być spokojny i opanowany, aby nie pomylić zaklęć itp, a ja taki właśnie jestem-rzekł machając swą kitą. Rozejrzał się jeszcze po polanie i teraz już swą uwagę zwrócił Aley.

Aley · Gość

-Dobrze,tą odpowiedź mogę uznać za poprawną. Jeżeli dostaniesz tę rangę,będziesz próbował kształcić się w tym kierunku,czy może wolisz uczyć innych? Albo chcesz poprzestać na samej randze? - to jest bardzo ważne,żeby wilk nie "olał" swojego stanowiska.

Whisso · Gość

-Będę się uczył i kształcił w tym kierunku, a gdy do Krainy dojdzie jakiś inny Mag to na pewno nauczę go to co sam będę umiał-rzekł w odpowiedzi z uśmiechem nie zaprzestawszy merdać ogonem. Whisso uniósł łeb do góry czekając na kolejne pytanie i już się domyślał jakie może być...

Aley · Gość

-A jeżeli zaatakował by cię inny wilk,również będący magiem,jakich czarów byś użył? - machnęłam ogonem. Standardowe pytanie,ale dosyć trudne. Trzeba wiedzieć,kiedy użyć zaklęć bitewnych,a kiedy obronnych.

Whisso · Gość

-Zależy czemu zaatakował. Gdybym mu coś zrobił to obronił się, aby nie zrobić mu krzywdy, jakbym wyrządził mu jakąś krzywdę to bym przeprosił, a gdyby chciał walczyć, bo mnie nie lubi i ma taką ochotę to użyłbym zaklęć i czarów ataku-rzekł przeszywając Aley wzrokiem. Popatrzył na ziemię, ale się cieszył, że jej dotykał.

Aley · Gość

Wykonałam jakże słynny "facepalm".
-Tak,więc jeżeli zaatakuje cię jakiś wróg,to się go spytasz,czy cię lubi,a jak mu coś zrobisz,to go przeprosisz. Może uratuj się i wymień mi wszystkie czułe punkty wilka.
Załamałam się,gdy usłyszałam tą odpowiedź. A tak dobrze mu szło...

Whisso · Gość

-No przecież, gdy mu coś zrobię, gdy mnie zaatakuje bez powodu... to byłoby bez sensu, nie chodzi o lubienie, ale o to, czy ja mu zaszkodziłem, jeśli tak to nie mam zamiaru z nim walczyć, tylko go przeprosić i ewentualnie wynagrodzić, ja nie lubię rozwiązywać przemocą i agresją. -rzekła, ale już odpowiadał z pamięci na kolejne pytanie Aley-Szyja, kark, też można uszkodzić kończyny, oczy, nos, uszy, aby "odebrać" przeciwnikowi jakiś zmysł, w przypadku gałek ocznych zmysł wzroku, w przypadku uszu; słuchu, a nosa; węchu.-powiedział. Był pewny swych słów i odpowiedzi. Zerknął na Aley.

Aley · Gość

-Nie prosiłam cię,abyś ponownie odpowiadał na moje poprzednie pytanie,chociaż odpowiedziałeś tak samo bezsensownie. Co do drugiej odpowiedzi,była lepsza,niż reszta. - zamknęłam na chwilę oczy - Dobrze,może teraz trochę praktyki. Przedstaw mi 3 zaklęcia bitewne. - nakazałam głosem pozbawionym emocji.

Whisso · Gość

-Odrzucenie, miotanie ogniem, wodą, używanie siły żywiołów, wyczarowanie dla siebie pomocy, w sensie, że np. zwierząt, które mi pomogą, jest dużo takich zaklęć, czy mam wymieniać dalej?-spytał.