Forum www.wilki1412.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Test Flower na Deltę.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wilki1412.fora.pl Strona Główna -> Plac Lodwej Róży
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flower
Gość





PostWysłany: Wto 11:04, 28 Cze 2011    Temat postu: Test Flower na Deltę.

Flower powoli wkroczyła na Plac. Wprawdzie wadera zawitała tu po raz pierwszy, ale nie zdziwiły jej płatki śniegu nieustannie uprzykrzające wszystkim zdającym i egzaminatorom życie. O tym fakcie powinien widzieć każdy szanujący się wilk z tejże watahy. Samica czekając na Crystal, wysunęła język. Zaraz spadł na niego jeden z tysięcy wirujących nad tym miejscem płatków i roztopił się natychmiast. Wadera schowała swój narząd smaku i zaczęła rozglądać się za dogodnym miejscem do odpoczynku. Wybrała miejsce na środku parceli i usiadła czekając na jej egzaminatorkę, która powinna pojawić się już niebawem. W międzyczasie powtarzała sobie wszystkie informacje na temat Delty.
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:26, 28 Cze 2011    Temat postu:

No i stało się! Po niespełna minucie na tenże plac wkroczyła Alfa nieco innego stada niż tego, na którego terenach przebywała. Jednak Alfa to Alfa, bez różnicy z jakiej watahy, więc do przeprowadzenia tego testu miała takie samo prawo jak każda inna. No w każdym razie: już po chwili wśród wielkich, śnieżnych zasp, dostrzegła kremową postać, którą była oczywiście Flower. Natychmiast rozpromieniła się na jej widok i śpiesznym krokiem zaczęła zmierzać w jej kierunku. Gdy była już wystarczająco blisko, usiadła wygodnie, owijając swoje łapy, puszystym ogonem. Uśmiechnęła się delikatnie, po czym test rozpoczęła jednym, krótkim zdaniem:
- Powiedz jak będziesz gotowa. - nakazała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flower
Gość





PostWysłany: Wto 11:36, 28 Cze 2011    Temat postu:

Flower uśmiechnęła się i również owinęła swoje łapy ogonem. Przez chwilę siedziała bez ruchu w tej pozycji, ale zaraz rozluźniła się.
- Mogę zacząć natychmiast. - oznajmiła, a przed jej oczami pojawiła się biała mgiełka. Kto by pomyślał, że na Placu Lodowej Róży jest temperatyra poniżej zera? Flow odczuwała to dość wyraźnie, ponieważ jej letnie futro nie zapewniało za dużej ochrony od mrozu i śniegu. Cóż, będzie musiała wytrzymać. Przecież test nie powinien trwać długo... Samica skuliła się, aby zatrzymać jak najwięcej ciepła i swe ślepia wlepiła w egzaminatorkę. Miała nadzieję, że test przejdzie pomyślnie. Pożyjemy, zobaczymy.
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:51, 28 Cze 2011    Temat postu:

Samica z uśmiechem postanowiła wkroczyć do jednych z najważniejszych pytań testu:
- Dobrze. Nie będę cię już pytać, dlaczego ta ranga, gdyż o tym rozmawiałyśmy już wcześniej. Na początek powiedz mi po prostu to co wiesz o posadzie Delty. - nakazała, rozgrzebując łapą jedną z niewielkich zasp. Uniosła łeb do góry, spoglądając na różnorodne płatki śniegu, które były wyjątkowo widoczne na tle szarego i zachmurzonego nieba. Na samo wspomnienie wszystkich przeżytych przez nią zim, na jej pysku zawitał delikatny uśmiech, który zaraz został stłumiony poprzez lekkie drgawki, wywołane przez niską temperaturę. Crystal jeszcze mocniej owinęła się w swój ogon, próbując wytworzyć jak najmocniejsze ciepło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flower
Gość





PostWysłany: Wto 17:46, 28 Cze 2011    Temat postu:

Flower lekko skinęła łbem i przez ułamek sekundy zastanawiała się nad odpowiedzią, ale zaraz zaczęła wyrzucać z siebie wszystko, co wie na temat tej właśnie posady.
- Delta jest najważniejsza w stadzie zaraz po Alfie oraz Becie. Jej obowiązkiem jest doradzanie tym ważniejszym w różnych sprawach, przeprowadzanie testów, ale najważniejszym zadaniem dla wilka posiadającego ową rangę jest obrona Alfy. Jest tak jakby ochroniarzem przywódcy stada. Bez zgody Delty, Alfa nie może ogłosić sojuszu z daną watahą, ani rozpocząć z jakimś ugrupowaniem wojny. Jeśli "Szefa", ani jego zastępcy nie ma przez dłuższy czas, Delta może przejąc władzę nad watahą. - powiedziała pewnie. Mimo, że Flow nawet nie zdążyła się do testu przygotować, wszystkie potrzebne informacje miała gdzieś zakodowane, wystarczyło je tylko odkopać. Samica utkwiła swój wzrok w Crystal i oczekiwała werdyktu. Wadera była pewna, że powiedziała wszystko dobrze, ale czasem przeczucie może mylić, chociaż Flow nie zdarzyło się to ani razu. Wilczyca delikatnie przekrzywiła łeb i na chwilę oderwała spojrzenia swoich jasnych oczu i przeniosła je na zachmurzone niebo. Płatki powoli, nigdzie się nie spiesząc, osiadały na ziemę oraz na kremową i granatową waderę. Flower próbowała się uśmiechnąć, ale nie wyszło to zbyt wiarogodnie. Może przez ten wyjątkowo doskwierający mróz?
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 9:13, 29 Cze 2011    Temat postu:

Crystal uważnie wsłuchała się w wypowiedź wadery, po której tylko kiwnęła głową, na znak potwierdzenia dobrej odpowiedzi. Po chwili namysłu, pytała dalej:
- Zdecydowałaś się na to, że jako Delta nie chcesz porzucać stanowiska szamana. Nie boisz się, że przytłoczy cię nawał obowiązków? - zapytała - Już samym szamanem nie jest być łatwo, tym bardziej jeżeli wszyscy mają do ciebie jakieś sprawy. A jak dodasz do tego jeszcze obowiązki związane z twoim nowym zajęciem, to naprawdę czasem możesz po prostu nie wyrabiać.. Jesteś pewna, że dasz radę? - spytała, tuż po swojej poprzedniej wypowiedzi. Nie wiedziała jak postąpi Flower, ale ona sama potrzebowałaby dłuższej chwili na przemyślenie tego wszystkiego. Bo tak w sumie to nie jest łatwy wybór. Jednak starała się już nie doradzać zdającej. Machnęła lekko końcówką ogona, po czym, stojąc w bezruchu, po prostu zamilkła...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flower
Gość





PostWysłany: Śro 10:43, 29 Cze 2011    Temat postu:

Wadera przybrała zamyślony wyraz pyska, ale już nie musiała się nad tym zastanawiać. Wszystko poukładała sobie już w drodze na test.
- Tak, jestem pewna. - zaczęła. - Jako szaman nie miałam dużego nawału obowiązków, wiec powinnam sobie poradzić. Przecież zawsze warto podnosić sobie poprzeczkę i stawiać przed sobą nowe wyzwania. A nawet jeśli zadań będzie dużo, to będę mogła liczyć na pomoc innych szamanów lub Alfy i Bety. - oznajmiła zdecydowana. Na kremową sierść Flower bezustannie spadały białe, śniegowe płatki, jednak samica była za bardzo skoncentrowana na teście, by to zauważać. Bardzo chciała go zdać, a dla chcącego nic trudnego, nie? W ruchu był jedynie ogon kremowej, który energicznie roztrzepywał bezustannie tworzące się śniegowe zaspy.
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:04, 29 Cze 2011    Temat postu:

- Skoro to przemyślałaś to raczej można ci zaufać. Ale dobra, jedziemy dalej: jakie cechy powinna mieć według ciebie dobra Delta i dlaczego akurat takie? - zapytała, po raz kolejny unosząc psyk do góry. Pod wpływem delikatnego blasku, wytworzonego poprzez słońce, zakryte dużą ilością szarawych obłoków, lekko przymrużyła oczy, ponownie przenosząc swoje 'patrzałki' z aktualnego pola widzenia, na zasypany śniegiem grunt. Zmarszczyła lekko nos, czując na nim rozmarzniętą już śnieżynkę, po czym szybko otarła go w swoją granatową sierść. Następnie już tylko wtuliła się w swoją miękką sierść, czekając na jak najszybsze przerwanie ciszy. Miała dość tej pogody...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flower
Gość





PostWysłany: Pią 10:00, 01 Lip 2011    Temat postu:

Na kufie Flow zakwitł delikatny, tajemniczy uśmiech. Taki, który lubiła najbardziej. Bo po co miała na marne szczerzyć kły i narażać się na ból szczęki? Najważniejsze jest to, co niewidoczne, ukryte pod minką, czasem złudnie odbieraną jako objaw najszczerszej szczerości. Ci, którzy chcą coś uryć, starają się "wytworzyć" jak największy "wyszczerz", czy tzw. "banana", by zakryć, to co ukrywa się pod owym grymasem. Zatem nie patrzmy na uśmiech, ale na oczy - one oddają prawdziwe uczucia. Czy tego chcecie, czy nie. Ale odetnijmy się nożyczkami firmy Bic kupionymi w Lidlu po promocyjnej cenie (tylko 1,99zł) od tych smętnych wywodów i wróćmy na Plac Lodowej Róży.
- To tak. - zaczeła wadera. - Powinna być pracowita, to zwłaszcza tyczy sie mnie, ponieważ ranga Delty wiąże się z wieloma obowiązkami. Powinna być sprawna fizycznie, ponieważ musi bronić Alfy, a to wymaga siły i kondycji. Powinna być pomysłowa, by podsuwać ważniejszym najlepsze rozwiązania i zadawać na testach pytania wymagające dużej wiedzy praktycznej i technicznej związanej z daną rangą. Wymieniać dalej? - Flower uznała, że podała wystarczajacą ilość cech, a przynajmniej te najważniejsze. Wprawdzie trzy cechy, to dość mała ilość, ale tyle musi mieć dobra Delta, a reszta, to tylko dodatki nadające smaczek. Samica odgarnęła łapą spadającą na oczy grzywkę, będąc w pełnej gotowości na udzielenie odpowiedzi na każde pytanie.


Ostatnio zmieniony przez Flower dnia Pią 10:05, 01 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:15, 01 Lip 2011    Temat postu:

- Nie trzeba. - odparła, znów zastanawiając nad kolejnym pytaniem. Po chwili jednak rzekła:
- Postaw się teraz w takiej sytuacji: Alfa twojej watahy wysłała jednego z waszych szpiegów na tereny wrogiego stada. Miał on wykraść jakieś ważne informacje. Niestety został przyłapany. Teraz nad waszymi watahami wisi groźba wojny. W jaki sposób rozwiążesz tą sprawę pokojowo, jeśli to ty będziesz musiała się tym zająć? - zapytała wyjątkowo spokojnym głosem. Ponownie spróbowała wtulić się w swoje miękkie futro, tworząc przy tym chociaż odrobinę ciepła. Marnie jej to szło, aczkolwiek dalej próbowała. Pogoda jednak niezbyt jej sprzyjała. Mruknęła więc tylko coś pod nosem i zaprzestała kolejnych prób. Niezbyt zadowolona z takowego wyniku, wbiła wzrok w ziemię, oczekując jak najszybszego zakończenia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flower
Gość





PostWysłany: Pią 11:34, 01 Lip 2011    Temat postu:

Flower delikatnie pochyliła łeb, co spodowodowało przemiaszczenie się jej grzywki na oczy i skutkowało częściowym odcięciem się od świata. Nie było widać tego zza jej "włosów", pieszczotliwie swanych przez samicę "szopą", ale wadera przymknęła swoje oczęta. Nie wiadomo, czy to pomagało jej myśleć, ale Flower tak robiła kiedy musiała się nad czymś poważnie zastanowić. Po krótkiej chwili wilczyca ocknęła się i nad jej łbem można było bez trudu wyobrazić sobie świecącą żarówkę. W ślepiach wadery widać było wesołe iskierki.
- Mogłabym zaproponować coś w zamian, np. pomoc w polowaniach przez pewien czas. Myślę, że byłoby to wystraczające zadośćuczynienie za wyrządzone szkody. - rozwiązanie było tak logicznie proste, ale trzeba było się chwilę nad tym zastanowić, aby na to wpaść. Wadera była ciekawa, co na to powie Crystal. Może inne rozwiązanie byłoby lepsze? Ale zanim granatowa się odezwała, Flow zdażyła wtulić spód swojego pyska do sierści szyi, co dawało mu odrobinę ulgi.
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:56, 01 Lip 2011    Temat postu:

Crystal słysząc ową odpowiedź, do razu na swym pysku wytworzyła delikatny uśmiech. Bez większego problemu, można by się domyśleć, że zwiastowało to 'wesołą nowinę':
- Na tym pytaniu mogłybyśmy zakończyć, gdyż chyba jako jedyna ze wszystkich osób, którym je zadawałam, odpowiedziałaś prawidłowo. - oznajmiła - Ale z racji, że nigdzie na ma tak dobrze, to jeszcze trochę cię przepytam. - dodała, z jeszcze szerszym uśmiechem. Nie namyślając się długo, rozpoczęła ciąg dalszy testu:
- Jak wiesz, jednym z obowiązków Delty jest przeprowadzanie testów. Załóżmy, że wilk, o którym słyszałaś wiele negatywnych stwierdzeń, chce zostać Omegą twego stada. Co byś zrobiła aby do tego nie dopuścić? - zapytała, opuszczając lekko lewe ucho. Odpowiedzi na to pytanie było kilka, jednak głównie liczyła się tu kreatywność i pomysłowość - nie konkretna odpowiedź...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flower
Gość





PostWysłany: Pią 12:22, 01 Lip 2011    Temat postu:

Wadera uśmiechnęła się, słysząc pierwszą część wypowiedzi Crystal, ale udała, że się krzywi, gdy jej egzaminatorka wspomniała o przedłużeniu testu. Samica jednak nie protestowała - w końcu zdawała na ważną rangę, której nie można przyznać od tak, dla hecy. Trzeba na nią zasłużyć.
- Postarałabym się jakoś z nim porozmawiać i spróbować odwieść go od tego celu. Na początek mogłabym uświadomić mu, że bycie Omegą wiąże się z obowiązkami, poświęceniem,... Jeśli to nie poskutkuje, przyjrzałabym się jego zachowaniu, czy naprawdę jest taki zły, bo w końcu plotki to plotki i nie należy wierzyć im bezgranicznie. Jeśli jego zachowanie nie zgadza się z zasłyszanymi stwierdzeniami, to będzie mógł wykazać się na teście. Jeśli jednak wilk zachowuje się tak, jak wskazują owe stwierdzenia, to przekażę mu, że jeśli nie zmieni swojego zachowania, to nie dopuszczę go do testu. Jak wilk się poprawi, to nie ma przeszkód, aby dopuścić go do testu. Jeżeli wilk się jednak nie dostosuje, to po prostu nie będzie mógł do testu przystąpić. W pierwszym i drugim przypadku, jeśli wilk zda pomyślnie, świeżo upieczonej Omedze zostanie przyznany okres próbny. Jak jego zachowanie nie będzie nasuwało wątpliwości, to nie widzę problemów, żeby rangę Omegi sobie zatrzymał. - Flow zakończyła rozkładanie problemu na części pierwsze i odetchnęła. Miała nadzieję, że taka odpowiedź Alfę Wiatru w pełni usatysfakcjonuje.
Powrót do góry
Crystal



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:16, 01 Lip 2011    Temat postu:

Według Crystal dalsze przepytywanie wadery było już zbędne. Poradziła sobie ona z każdym pytaniem, a przy dwóch ostatnich wyjątkowo (ale pozytywnie) zaskoczyła egzaminatorkę. Czyli tak właściwie można by już zakończyć ten test. Taki też miała zamiar. Jednak w ostatniej chwili z niego zrezygnowała. Wolała jeszcze zadać jedno, decydujące pytanie i być pewna, że nie postąpiła pochopnie:
- Dobrze, teraz to już prawie koniec. Powiedz mi jeszcze w jaki sposób chciałabyś się zasłużyć swojej watasze, zdając na Deltę. Jak odpowiedź będzie dobra - zdałaś! - oznajmiła, powoli zaczynając się zbierać. Nie było to raczej trudne zadanie, więc wadera z pewnością da sobie radę. Przynajmniej tak na 99%. Alfa jednak głęboko w nią wierzyła i chciała, aby pomyślnie skończyła ten test. Każdej watasze, bez wyjątku przydałby się ktoś taki w hierarchii. Więc szczęśliwe zakończenie tego ,,egzaminu" byłoby chyba najlepsze...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Crystal dnia Pią 15:17, 01 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flower
Gość





PostWysłany: Pią 16:35, 01 Lip 2011    Temat postu:

Flower uśmiechnęła się tym razem najszerzej jak umiała pokazując dwa rzędy białych jak zalegający wokół śnieg kłów.
- Chciałabym odciążyć trochę Alfę oraz Betę w przeprowadzaniu testów oraz oczywiście chronić Ash przed jakimkolwiek niebezbieczeństwem. Mam też kilka pomysłów na wyprawy, ale jak na razie nie będę zdradzać, na czym one by polegały. - oznajmiła puszczając oczko do Crystal, co przypieczętowało jej wypowiedź. Wadera prawie pewna, że to już koniec testu, wstała i otrzepała się ze śniegu, który przyczepił się do jej sierści. Oczywiście nie miała zamiaru na razie opuszczać Placu. Spojrzała na Crystal i zastrzygła uszami. Flow miała naprawdę dość panującej tu bezprzerywnie pogody i jej zamiarem było jak najszybsze znalezienie się w swojej ciepłej norce i przy herbatce wygrzewanie odmrożonych kończyn.


Ostatnio zmieniony przez Flower dnia Pią 16:37, 01 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wilki1412.fora.pl Strona Główna -> Plac Lodwej Róży Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin