KP Azora

Azor · Gość

Imię: Azor
Wiek: ok. pół roku
Wataha: Wiatru
Historia postaci: Azor urodził się w mieście. Jednak nie pamięta dokładnie jak się to miasto nazywa. Pamięta tylko, że było opuszczone. Ale nie ważne. Azor urodził się dokładnie wtedy, kiedy to pomiędzy tamtejszymi watahami zaczęła się wojna. Musiał uciekać razem z mamą z tego miasta. Jednak wtedy dopiero co urodzony wilk nie umiał chodzić i w ogóle nie wiele rzeczy mógł zrobić. Po jakimś czasie mama z młodym wilczkiem ukryła się w lesie. Tam matka nazwała go Azor. Jednak niewiele to dało. Po kilku godzinach wilki znalazły matkę. Wilczek umiał już trochę chodzić, więc uciekł z miejsca zdarzenia. Podobno przeszedł 5 km. Potem znalazł grupkę psów. Wilk myślał, że to wilki, więc się z nimi zaprzyjaźnił. Potem nauczył się szczekać i dzięki temu już wyrobił swój znak charakterystyczny. Jak wcześniej wspomniano, Azor był przez trochę czasu z psami. Aż w końcu, zauważył wilka. Był on dorosły. Przypomniał potem wilki, co w dzień jego urodzin chciały go zaatakować. I dopiero wtedy zdał sprawę, że psy, o których myślał, że to wilki, oczywiście nie są tymi wilkami. Tak więc opuścił grupę psów i poszedł do lasu, zaczynając nowe życie.
///Jakby co to ja gram pierwszy raz na takim PBF'ie, więc historia mogła nie wyjść///
Ekwipunek: 10 talarów (nic więcej nie ma)
Charakter Stara się być miły i przyjacielski dla każdego. Wyjątek to wrogowie. Ma poczucie humoru, ale zdarzają się dni, że poprostu żarty mu nie wychodzą, albo ma gorszy dzień i przez to ta cecha mu jakby zanika. Czasem równiez nie widać tego, że jest szalony, ale wystarczy np. dobra zabawa i już szaleje. Ogólnie jest optymistą. Jeśli jednak myśli jak pesymista, to znak, że jest u niego źle. Jeśli chodzi o miłość i takie inne, to trudno sprawić, aby Azor przynajmniej się zakochał. Ale jak już kocha to mocno. Ufa przyjacielom, kumplom i innym bliskim osobom. Na koniec dodam, że jest czasem leniwy, ale też czasem nie może usiedzieć w miejscu.
Wady: Nic nie mogę wymyśleć, więc wad brak.
Coś więcej: Jego ulubiona pora roku to wiosna, a jego zainteresowanie to pływanie.

Crystal

Rozumiem, że skoro to miasto było opuszczone, to zamieszkały je wilki, tak?
Cóż... Zbyt dużo razy powtarza się ''pies'' i ''wilk'', ale z racji, że mam dzisiaj dobry humor, mogę ci to darować.
Akcept.