Test Rainfall na Betę (test zdany)

Rainfall · Gość

Wilczyca powoli weszła do komnaty rozglądając się wokoło. Usiadła mniej więcej na środku i owinęła ogon wokół tylnej łapy. Lekko obawiała się testu, jednak czuła, że jest dobrze przygotowana i da sobie radę. Ale jak to będzie? Zobaczymy...

Crystal

Po kilku minutach Crystal weszła do Świątyni Ognia. Ostatnio dosyć często odwiedzała to miejsce...
- Zdajesz na Betę, nie? Nie wiem czy wiesz, ale jesteś trzecią osobą, która próbuje podjąć się tego stanowiska. Mam nadzieję, że ty się nadasz. - powiedziała z nadzieją. Poprzedni kandydaci nie mieli żadnych zadatków na tą rangę, więc może przynajmniej ona zda? Okaże się...

Rainfall · Gość

Tak, zdaję na Betę. Jestem trzecia? Ciekawe... I ja również mam nadzieję, że cię nadam. Powiedziała bez okazywania emocji. Owinęła szczelniej łapy ogonem i wpatrzyła się w egzaminatorkę. A ogółem to Rainfall jestem. Przedstawiła się.

Crystal

- Crystal. - przedstawiła się krótko.
- Myślę, że możemy zaczynać. Na początek standardowe pytanie: co wiesz na temat tej rangi? - zapytała, zaczynając powoli okrążać waderę. Pomagało jej się to skupić i czasem nawet dodawało weny...

Rainfall · Gość

Beta jest zaraz po Alfie najważniejszą osobą w watasze. Bez jej zgody Alfa nie może podjąć prawie żadnej istotnej decyzji. Sama bez zgody Alfy też niewiele może. Podczas nieobecności przywódcy pełni jego rolę. Beta przeprowadza testy nowym członkom. Powiedziała niewiele się zastanawiając. Zamiotła ogonem ziemię oczekując kolejnego pytania.

Crystal

- Teraz powiedz mi dlaczego zdecydowałaś się właśnie na tą rangę? Beta może nie jest aż taka ważna, ale ja jako Alfa doświadczyłam tego, że nie jest to wcale takie proste stanowisko. Dlaczego więc chcesz mieć tak odpowiedzialną posadę? - zapytała, poruszając ogonem falistymi ruchami.

Rainfall · Gość

Chciałabym być Betą ponieważ... Z lekko egoistycznego powodu: Bo lubię być wysoko w hierarchii, tak by inni mnie szanowali. Lubię sprawować nad innymi władzę. Po drugie: Od dziecka byłam szkolona na przywódcę, więc myślę że dam sobie z tak odpowiedzialną funkcją radę. I ogółem zawsze w szczenięcych zabawach wybierano mnie na przywódcę, zawsze byłam prezydentem, czy wodzem Indian... Tak więc od dziecka miałam w sobie "to coś". Moim zdaniem się nadaję. Powiedziała biała wilczyca.. Co prawda Rainfall mogłaby podać jeszcze kilka innych powodów dla których chce zostać Betą, ale się wstrzymała.

Crystal

- Chcesz osiągnąć coś konkretnego poprzez zostanie Betą? - spytała. Jak na razie Rainfall nadawała się idealnie. Przywódcza, lubiąca rządzić... Ktoś taki przyda się temu stadu. Oby tylko na wszystkie pytania odpowiedziała poprawnie...

Rainfall · Gość

Tak, jeśli zostanę Betą chcę za zgodą Alfy i z pomocą Omegi zorganizować polowanie. Cała wataha zebrałaby się w jednym miejscu i zaatakowalibyśmy stado jeleni, może z lekkim szczęściem łosi... Ale to są plany krótkoterminowe. Chciałabym przeprowadzać testy i pomagać Alfie w jego obowiązkach. Chciałabym też zwerbować w watasze nowych wojowników. Wojna na razie nam nie grozi jednak lepiej być przygotowanym na wszystko. Również co do tego przygotowania to chciałabym przeprowadzić mały kurs walki. Nauczyć wszystkich członków jakie są najsłabsze punkty, jak najlepiej atakować i jakich technik używać. Rainfall wyrecytowała to jakby czytała z kartki. Rozluźniła się i wstała obserwując Crystal uważna na każdy, najdrobniejszy nawet jej ruch.

Crystal

- Skoro już poruszyłaś temat polowań: jakie są najsłabsze punkty na ciele zwierzęcia? - zapytała. To pytanie w prawdzie bardziej pasowało do łowcy, ale nic się nie stanie jeśli i ona na nie odpowie. Przynajmniej Crystal uzyska pewność, że idealnie poradzi sobie ona w walkach...

Rainfall · Gość

Najsłabszymi punktami są kark i gardło. Tchawica i krtań. Dobrą metodą jest również próba rozszarpania ścięgien w nogach co uniemożliwi ucieczkę. Innym słabym punktem jest delikatne podbrzusze. Odpowiedziała na pytanie egzaminatorki. Rainfall wstała i zaczęła obchodzić wokoło salę po pełnym kółku wróciła do Crystal i czekała na następne pytanie.

Crystal

- Fakt, ale też oczy i uszy. No dobrze - teraz powiedz mi co być zrobiła w takiej sytuacji: alfa twojej watahy poprosił jednego ze szpiegów, by wykradł jakieś ważne informacje na temat wrogiej watahy. Niestety został przyłapany. Nad obiema watahami wisi groźba wojny. W jaki sposób spróbujesz rozwiązać to pokojowo? - zapytała. Jeszcze tylko kilka pytań i zapewne nastanie Happy End tego testu...

Rainfall · Gość

Uuu...Mruknęła. Nad tym pytaniem trzeba się było nieźle zastanowić. Usiadła i zamyśliła się. Rainfall miała problem. Ale nie ma takich problemów, których nie da się rozwiązać...

Crystal

- No, czyli...? - zapytała, w taki sposób by Rainfall sama dokończyła tą odpowiedź. Wadera miała w zanadrzu jeszcze kilka pytań, więc jeżeli wadera przynajmniej na dwa z nich odpowie poprawnie, to test będzie i ona i Crystal mieć z głowy...

Rainfall · Gość

Poszłabym na tereny tej watahy. Sama, by pokazać, że nie mam wrogich zamiarów. Co prawda tuż za granicą zostawiłabym kilku wojowników, by w razie czego ruszyli mi na ratunek. Spotkałabym się z Alfą i na spokojnie z nim porozmawiała próbując odwieść go od pomysłu wojny. Wydukała po czym westchnęła. Co to ma znaczyć? Jak chce być dobrą Betą, skoro nie umiem odpowiedzieć na głupie pytanie! Strofowała się w myślach. Nie wiem, Crystal. Mogę inne pytanie? Powiedziała krzywiąc się niezadowolona.