Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:26, 13 Maj 2011 Temat postu: Test Selene na Pomocnika Lekarzy |
|
|
Selene weszła dumnie. Rozejrzała się. Było tak pięknie! Usiadła wygodnie. Powtarzała sobie wszystko co musiała wiedzieć na temat pomocnika lekarzy. Uwielbiała leczenie. A najbardziej pomaganie w nim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:33, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Po niecałej minucie zjawiła się tu i Crystal. Usiadła naprzeciwko pomarańczowej wadery, owijając się przy tym ogonem. Po chwili mogła już ,,wkroczyć do akcji":
- Na początek się przedstaw! - nakazała, wciąż próbując dobrać odpowiednią pozycję. W końcu jakoś jej się udało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:36, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Selene spojrzała na egzaminatorkę.
- Witam. Jestem Selene, a ty jak przypuszczam to Crystal. - powiedziała z uśmiechem na mordce. Poprawiła swoją grzywkę i znów spojrzała na Crystal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:54, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak, to właśnie ja. Na początek standardowe pytanie: dlaczego wybrałaś właśnie tą rangę? - zapytała, przyglądając się uważnie każdemu ruchowi wadery. Chciała aby zdała, ale nie planowała zadawać łatwych pytań. Miała nadzieję, że sobie poradzi. W końcu żaden test nie był aż taki zły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:02, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Wybrałam tę rangę dlatego, że uwielbiam pomagać innym, a w tej randze mniej więcej o to chodzi, więc właśnie tym mam zamiar się zajmować, bo sprawia mi to wielką radość. - powiedziała na jednym wydechu. Chciała odpowiadać jak najlepiej i co najważniejsze szczerze i tak jak podpowiada jej dusza i charakter.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:20, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- A dlaczego nie lekarz, tylko właśnie pomocnik lekarzy? - spytała, wodząc wzrokiem po otoczeniu. Ciągle jednak w swoim kadrze miała Selene. Przy każdym z testów jej głównym ,,obiektem" była właśnie osoba zdająca. Tym razem było dokładnie tak samo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:28, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Odpowiedź jest prosta. Nie lubię być zawsze na pierwszym miejscu. Wolę pomagać, a nie robić ,,główne rzeczy''. A to właśnie robi lekarz. Pomocnik pomaga, co jest oczywiste. To właśnie chcę robić. Nie kręci mnie rozkazywanie innym. - powiedziała z uśmiechem na pyszczku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:45, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- A co byś zrobiła gdyby właśnie ci główni lekarze nie sprawdzali się w swojej kategorii? - spytała, po czym lekko opuściła prawe ucho. Uśmiech jednak wciąż widniał na jej twarzy. Po chwili wysunęła pysk ku słońcu. Kochała wiosnę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:51, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Delikatnie zwróciłabym im uwagę. Jeżeli nic sobie z tego nie będą robić, zgłoszę to do Alfy mojego stada czyli Ciebie. Sądzę że Alfa watahy powinna wiedzieć co w takich sprawach zrobić. Jednakże, mam nadzieję że lekarze będą się sprawować. Może spróbuję sama ,,wejść'' na to stanowisko... - powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:11, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Jakie cechy powinien mieć według ciebie dobry lekarz i dlaczego właśnie takie/ - zapytała, po czym lekko zastrzygła lewym uchem. Lubiła to robić... Odczuwała wtedy takie przyjemne... hmmm... ciężko powiedzieć co. W każdym razie było to fajne (;P)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:54, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Powinien być spokojny, bo czasem może niechcący coś wylać, ew. upuścić. Przy operacji jest to ważne, bo jeżeli jest niespokojny to wszytko może zwrócić jego uwagę. Cierpliwy, bo jakiś pacjent może zechcieć do kogoś gębę że się tak wyrażę otworzyć. Jeżeli lekarz taki nie będzie, nie będzie mu się chciało słuchać co on mówi, ew. nakrzyczy to nie jest odpowiedni lekarz. Pracowity, bo musiałby pracować czasem cały dzień przy pacjentach... długo by wymieniać. Ale na pewno są to jedne z tych, które wymieniłam. - powiedziała samica. Ta niesforna grzywka... Musiała ją wciąż poprawiać. Usiadła wygodnie machając ogonem. Hamowała się, by nie powiedzieć ,,Szybko! Chcę to zdać!'' lecz udało jej się powstrzymać.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 19:58, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:01, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Jak zachowałabyś się w przypadku, gdy półżywy wilk jakimś cudem dostał się do lecznicy, a ty zaczęłaś zbyt wolno działać, przez co on zmarł? - spytała, patrząc prosto w oczy wadery. Jej wzrok od razu wyczułby kłamstwo, a takie pytanie było naprawdę ważne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:16, 02 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Selene zamyśliła się...
- Pewnie przeprosiłabym serdecznie jego rodzinę, przyznałabym się do błędu. Będzie mi na pewno przykro, że nie udało mi się utrzymać go żywego. Pomogłabym wyprawić wilkowi pogrzeb. Pocieszałabym rodzinę zmarłego, jak tylko będę umiała. - powiedziała po chwili. Tak. Z pewnością postąpiłaby właśnie w ten sposób...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:48, 03 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- Cóż... Chyba mogę zaliczyć ci tą odpowiedź. Teraz powiedz mi jak według ciebie najlepiej jest przestrzec chorego wilka przed przedawkowaniem leków? - spytała. Tia... Pytania jej się kończyły, więc mówiła już pierwsze lepsze rzeczy jakie wpadły jej do głowy. Ogólnie do tego testu w ogóle się nie przygotowywała. Przez cały czas szła ''na żywioł"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:58, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- No cóż, przestrzegłabym go, ile ma brać i o konsekwencjach przedawkowania. Chyba normalne... Po prostu... dajmy na tabletki z wyciągiem z żabiego skrzeku. Przedawkowanie go, może spowodować wymioty, biegunkę i nieustępujący ból brzucha. Więc po prostu wytłumaczyłabym wilkowi, że może m to się stać, jeżeli będzie brał większą dawkę niż powinien. - powiedziała samica przypominając sobie o właściwościach i ,,skutkach ubocznych'' żabiego skrzeku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|